Victoria Września
Victoria Września Gospodarze
9 : 2
9 2P 2
0 1P 0
Wilki Wilczyn
Wilki Wilczyn Goście

Bramki

Victoria Września
Victoria Września
80'
Widzów:
Wilki Wilczyn
Wilki Wilczyn
Nieznany zawodnik
1'
Nieznany zawodnik

Kary

Victoria Września
Victoria Września
Wilki Wilczyn
Wilki Wilczyn

Skład wyjściowy

Victoria Września
Victoria Września
Wilki Wilczyn
Wilki Wilczyn
Brak danych


Skład rezerwowy

Victoria Września
Victoria Września
Numer Imię i nazwisko
22
Mikołaj Bartkowiak
roster.substituted.change 41'
12
Konrad Sieracki
roster.substituted.change 70'
7
Korneliusz Szykowny
roster.substituted.change 41'
Wilki Wilczyn
Wilki Wilczyn
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Victoria Września
Victoria Września
Imię i nazwisko
Robert Bobkiewicz Trener
Radosław Łabędzki Kierownik drużyny
Wilki Wilczyn
Wilki Wilczyn
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

RADOSŁAW ŁABĘDZKI

Utworzono:

01.05.2015

Bardzo udanie wypadła inauguracja sezonu Juniorów Młodszych. W niedzielne do południe drużyna R.Bobkiewicza rozbiła zespół Wilków Wilczyn 9:2 i tym samym potwierdziła swoje aspiracje w walce o tytuł. Mecz rozpoczął się od udanej interwencji naszego bramkarza, który zablokował groźny strzał z ostrego kąta zespołu z Wilczyna. Następne minuty to już absolutna dominacja Victorii. W 14 min. idealne dośrodkowanie z rzutu rożnego K.Łabędzkiego na bramkę zamienił K.Czyż, w 21 min. po rajdzie lewą stroną i minięciu dwóch rywali K.Łabędzki zagrywa do D.Zielińskiego i mamy 2:0 dla Victy. Niespełna 2 min. później błąd naszego bramkarza wykorzystują goście strzelając swojego pierwszego gola. W 25 min. po faulu na D.Zielińskim rzut karny na bramkę zamienia K.Łabędzki, w 27 min. rzut wolny wykonuje K.Łabędzki i po jego uderzeniu piłkę do bramki po błędzie bramkarza kieruje ponownie D.Zieliński. W 33 min. prostopadłym podaniem popisuje sięM.Wawrzyniak, a na bramkę zamienia je K.Czyż. W 35 min. D.Zieliński idealnie obsługuje K.Czyża który strzela swojego 3 gola w tym meczu. Końcówka pierwszej połowy należy do bardzo aktywnego w dzisiejszym meczu K.Łabędzkiego, który najpierw w 37 min. pięknym uderzeniem w samo okienko podwyższa na 7:1 a w ostatniej 40 min.ustala wynik do przerwy na 8:1 dla Victorii. Druga połowa w naszym wykonaniu nie była już tak efektowna jak pierwsza, a walka toczyła się głównie w środku boiska. Gościom udało się jeszcze strzelić jednego gola po uderzeniu z rzutu wolnego w 73 min. ale ostatnie zdanie należało do naszego zespołu, a konkretnie K

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości