Dobra passa trwa.

Juniorzy Młodsi Victorii Września podtrzymali wczoraj dobrą passę i pokonali na wyjeździe zespół Goliny 1:4. Spotkanie toczyło się pod nasze dyktando od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego, co nie znaczy że drużyna gospodarzy nie miała swoich okazji do strzelenia bramek, ale albo na wysokości zadania stawał nasz bramkarz, albo na wysokim poziomie grająca w dniu wczorajszym nasza linia obrony kasowała wszystkie ataki drużyny z Goliny. Pierwszą bramkę dla naszego zespołu strzelił K.Łabędzki po podaniu od J.Dropa, a na 0:2 do przerwy podwyższył mierzonym strzałem P.Krzyżanowski. Po zmianie stron obraz gry nie wiele się zmienił i nadal byliśmy zespołem prowadzącym grę copotwierdziliśmy kolejnymi bramkami strzelonymi przez J.Dropa i J.Janiszewskiego. Gospodarzom udało się strzelić honorowego gola, ale to było wszystko na co pozwoliliśmy naszemurywalowi. Wygrywamy kolejne spotkanie ligowe i umacniamy się na pierwszym miejscu, ale już za tydzień czeka nas mecz na szczycie obecnych rozgrywek i na pewno będzie to spotkanie decydujące o pozycji w ligowej tabeli. Nikomu chyba przedstawiać nie trzeba naszego kolejnego rywala którym będzieSKP Słupca.Przypomnę tylko, iż w meczu sparingowym przed obecnymi rozgrywkami ligowymi ulegliśmy zespołowi SKP na ich terenie 5:2 i po tamtej porażce pałamy chęcią rewanżu ale łatwo na pewno nie będzie. Wierzę, że jak chłopaki zagrają na 100% swoich możliwości są w stanie pokonać każdego przeciwnika i tak też będzie w następnym spotkaniu, które odbędzie w przyszłą niedzielę na stadionie Victorii we Wrześni. W Golinie Victoria zagrała w składzie:

K.Łabędzki, K.Bułakowski, M.Bartkowiak, P.Banak, K.Czyż, J.Cichoński, H.Drzewiecki, J.Drop, J.Janiszewski, P.Krzyżanowski, B.Kmieciak, K.Szykowny, K.Sieracki, Ł.Skrzypczak, N.Til, R.Zdunek, M.Wawrzyniak.